W moim domu od dwóch dni panuje dziwna atmosfera. Dzisiaj tata wstał dość wcześnie, nie chciał zrobić mi śniadania, a mama spała do 10 (co jest bardzo dziwne w jej przypadku, bo zazwyczaj wstanie najwcześniej z naszej rodziny). Przyszłam z lodowiska i zastałam w salonie rodziców, zapytałam się co dzisiaj na obiad, mama odpowiedziała mi, że nic, bo i tak nie chcemy jeść. Podsłuchałam jeszcze rozmowę mamy z ciocią, która zapraszała ją dzisiaj na wieczór na kawę i odmówiła. Nie mam pojęcia o co chodzi. Chyba wolę przebywać na dworze, z dala od domu, bo dziwnie się tutaj czuję.
Zdjęcie przestawia mnie i moje strasznie grube nogi ugh. Na zdjęciu widać też moją bliznę, która znajduje się na kolanie. Kiedyś była bardziej widoczna, ale na szczęście z roku na rok jest coraz mniejsza. Pewnego dnia wpadliśmy z bratem na pomysł abym jeżdżąc na rolkach złapała się bagażnika od skutera, na którym mój brat jechał. Jeździliśmy tak sobie i było wszystko w porządku, ale do czasu. Chcieliśmy przejechać na drugą stronę ulicy. Zobaczyliśmy jadący samochód, więc mój brat (Patryk) szybko zaczął gazować a ja w ostatniej chwili złapałam się bagażnika i całymi nogami przetarłam o ulicę. Wtedy jeszcze nie można tego było nazwać ulicą, bo były tam same kamienie i żwir. Całe nogi zaczęły mi krwawić i pod skórę, właśnie w tym miejscu (na kolanie) dostały mi się czarne kamyczki, które do teraz nadal widać.
no taaaaak,jestem z Tomaszowa:D
OdpowiedzUsuńjeju,brrrrrr,straszna historia! nadal masz te kamyczki?!:C:O
OdpowiedzUsuńale ja bym chciała mieszkać w Piotrkowie!
Jesteś 3 osobą która tak ma z osób które znam .
OdpowiedzUsuńJa całe popołudnie robiłam zdjęcia, a z domu i tak bym nigdzie nie wyszła.
OdpowiedzUsuńPrzerażająca trochę ta historia. I te kamyczki dalej są pod skóra, czy takie przebarwienie ci zostało?
Wcale nie masz grubych nog ! ;d
OdpowiedzUsuństaraszna historia ;o
fajny blog ;d obserwuje i zapraszam do mnie;]
straszna historia. moja koleżanka miała coś podobnego. Chyba nie widziałaś grubych nóg! rodzicami się nie przejmuj. u mnie też często panuje taka dziwna atmosfera, a potem wszystko wraca do normy :D
OdpowiedzUsuńojeju. Ja jadąc na rolkach upadłam na twarz.. :C
OdpowiedzUsuńale moja jazda na desce byłą raczej ciekawsza. Próbowałam się pochwalić rodzinie czego to ja nie potrafię i wyrżnęłam twarzą w asfalt.. złamałam nos i miałam pękniętą szczękę. Ale jakoś z tego wyszłam.
Nie masz grubych nóg ! co ty gadasz !
masz bardzo ciekawego bloga :)
OdpowiedzUsuńoj.. niefajna sytuacja:(
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie i co za głupoty z tymi grubymi nogami piszesz? Są idealne (:
OdpowiedzUsuńGdzie ty masz grube nogi?bo nie widzę!-a co do sytuacji w domu to się nie przejmuj, na pewno wszystko się ułoży;)zapraszamy do nas-komentarze mile widziane;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?^^
to faktycznie nieswojo, kiedy w domu panuje taka atmosfera..
OdpowiedzUsuńmoja siostra też ma kamyczki pod skórą.. a ja dzień spędziłam cały czas w domu :)
OdpowiedzUsuńdziękować :) później albo jutro popołudniu na drugim blogu pojawi się więcej, także zapraszam :)
OdpowiedzUsuńja na lodowisko wybieram się jutro :D
OdpowiedzUsuń