28 grudnia 2011

Dzisiejsze popołudnie było świetne! Lubię wypady ze swoimi znajomymi. Chyba za bardzo przejmuję się tą całą samotnością i nie zdaję sobie sprawy, że mam kilka takich osób które znają mnie bardzo dobrze i nie słuchają głupich plotek. Dziękuję im za to, że są ze mną. Po spotkaniach ze znajomymi zawsze mam dobry humor i chęci do życia.

Dzisiejszy wypad zaliczam do jednych z najbardziej udanych. O 16 spotkałam się z Karoliną w Focusie (galeria handlowa w naszym mieście). Szukałyśmy prezentu (niespodziankę) dla naszej koleżanki Kasi, która dzisiaj obchodzi 14 urodziny (jeszcze raz wszystkiego najlepszego). Chodziłyśmy godzinę po sklepach, ale nic ciekawego nie było. Wybiła 17 (o tej godzinie miałyśmy spotkać się z Kasią) a my bez prezentu. Zaczęłyśmy biegać po wszystkich sklepach, aż w ostatniej chwili kupiłyśmy jej 3 bransoletki (komplet) z Cubusa. Nie jest to zbyt oryginalny prezent, ale liczą się chęci. Spotkałyśmy się z nią i poszłyśmy na pizzę. Przez cały czas miałyśmy świetny humor i ciągle się śmiałyśmy. Następnie spotkałyśmy się z Weroniką, która też była w Focusie. Nigdy z Weroniką nie kończą się nam tematy do rozmów. Zauważyłam, że zawsze jak coś opowiadam to bardzo się ekscytuję i chcę szybko przekazać daną wiadomość, że zaczynam coraz szybciej i głośniej mówić, aż plączę mi się język. Wracając do domu z Kasią spotkałyśmy Kubę i umówiliśmy się wstępnie na jakieś łyżwy i może Sylwester. Wszyscy moi znajomi siedzą w domu z rodzicami, więc fajnie byłoby zmobilizować się i zorganizować jakąś imprezę. Zobaczymy czy to wypali.

Jutro spotykam się z Kasią i Karoliną na łyżwach. Uwielbiam jeździć na łyżwach a Wy? Często spotykacie się ze znajomymi na lodowisku?

6 komentarzy:

  1. ja nie cierpię jeździć na łyżwach!-.- a na imprezę bym się wybrała..

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam jeździć na łyżwach , jeśli w moim wykonaniu można to wgl nazwać jeżdżeniem . : D
    podoba mi się tło Twojego bloga ; ))

    OdpowiedzUsuń
  3. wiesz używam go dopiero jakieś 3 dni , ale skóra po tym jest taka gładka : D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię za bardzo łyżew , ale blisko mojego domu jest lodowisko ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. Na łyżwach byłam kilka razy i uwielbiam na nie chodzić. Niczym się to nie różni od jeżdżenia na rolkach. No...może jest trochę trudniej :) Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze wybrać tej zimy. Widzę, że Sylwestra może jednak nie spędzisz w domu :) No to życzę powodzenia z planowaniem :D

    OdpowiedzUsuń

Nie akceptuję spamu i obraźliwych komentarzy.